Czy pracodawca może jednostronnie wysłać pracownika na urlop wypoczynkowy? To pytanie rodzi wiele wątpliwości. Choć zasadą jest udzielanie urlopu w uzgodnieniu z pracownikiem i zgodnie z planem urlopów, przepisy przewidują pewne wyjątki. Tryb udzielania urlopu wypoczynkowego Urlopy powinny być udzielane zgodnie z planem urlopów. Plan urlopów ustala pracodawca, biorąc pod uwagę wnioski pracowników i konieczność zapewnienia normalnego toku pracy. Planem urlopów nie obejmuje się urlopu na żądanie. Pracodawca nie ustala jednak planu urlopów, jeżeli zakładowa organizacja związkowa wyraziła na to zgodę. Dotyczy to także pracodawcy, u którego nie działa zakładowa organizacja związkowa. W takich przypadkach pracodawca ustala termin urlopu po […]
Leczymy kaca… a tu praca ;) – krótkie opracowanie o urlopie na żądanie :)
22 stycznia 2018 | Laboratorium Prawa Pracy
Karnawał trwa 😉 a jak wiadomo, jest to okres szczególny – wystawnych bali, pięknych kreacji, a także dobrej zabawy, której zazwyczaj towarzyszą liczne toasty. Świętowanie, czasami bywa tak przyjemne, że nawet w dzień powszedni dajemy ponieść się fali zabawowego szaleństwa i jeszcze nad ranem zdarza nam się tańczyć do kolejnego hitu. Ale, jak zwykle, wszystko co dobre, szybko się kończy. Nagle, nie wiadomo skąd, słyszymy najgorszy dźwięk świata – budzik. Jest 6:30. Standardowo więc należałoby wstać, umyć się, ubrać, zjeść śniadanie i popędzić do pracy. My jednak o tej 6:30 nie mamy nawet siły by podnieść rękę i huczący budzik wyłączyć…
I wtedy, właśnie wtedy, przychodzi na ratunek urlop na żądanie 😉
Pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu „na żądanie” w każdym roku kalendarzowym. Rzeczona pula, w razie jej wykorzystania, uszczupli ilość dni urlopu wypoczynkowego przysługujących danemu pracownikowi. W przypadku więc standardowego urlopu 26 dniowego – 4 dni możemy wykorzystać jako urlop na żądanie, a pozostałe 22 jako standardowy urlop wypoczynkowy. Nie ma przy tym znaczenia, czy wykorzystamy go ciągiem, czy będziemy wnosić o udzielenie nam pojedynczych dni, pomiędzy którymi wystąpią różne odstępy czasu.
Pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu. Kodeks pracy niestety nie określa kiedy dokładnie i w jakiej formie ma to nastąpić – czy musi to być najpóźniej o godzinie planowego rozpoczęcia pracy w danym dniu czy też powinno nastąpić odpowiednio wcześniej. Zdaje się jednak, że w tym zakresie należy poprzeć stanowisko Sądu Najwyższego, który wskazał, że żądanie pracownika powinno być zgłoszone najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu, jednak do chwili przewidywanego rozpoczęcia pracy przez pracownika według obowiązującego go czasu pracy w danym zakładzie pracy. Regulamin pracy lub przyjęta praktyka pracodawcy mogą przewidywać także późniejsze zgłoszenie wniosku o udzielenie urlopu na żądanie[1].
Ustawodawca nie wskazał także wprost w jakiej formie należy pracodawcę o chęci wykorzystania takiej formy urlopu poinformować. Przyjąć trzeba, iż można dokonać tego w dowolny sposób, pod warunkiem, że będzie on skuteczny. Oznacza to, że informację taką możemy przekazać ustnie, telefonicznie, e-mailem, a nawet SMS-em.
Pracownik otrzymuje więc w przypadku urlopu na żądanie prawo do samodzielnego zadecydowania o terminie jego wykorzystania, bez obowiązku poszanowania reguł związanych z planowaniem urlopów lub ustalaniem ich terminu przez pracodawcę w porozumieniu z pracownikiem oraz o sposobie zawiadomienia pracodawcy o swojej intencji skorzystania z tego niewątpliwego przywileju.
Czy pracodawca ma prawo odmówić udzielenia urlopu na żądanie?
Zasadniczo, pracodawca nie może odmówić udzielenia pracownikowi urlopu na żądanie w terminie wskazanym przez pracownika. Obowiązek udzielenia urlopu na żądanie nie jest jednak bezwzględny, a pracodawca może odmówić pracownikowi udzielenia urlopu na żądanie w sytuacji, gdy wystąpią szczególne okoliczności, które powodują, że obecność pracownika jest niezbędna w pracy [2].
W takim wypadku prymat przyznaje się zasługującemu na ochronę wyjątkowemu interesowi pracodawcy, który to powoduje iż obecności danego pracownika w pracy w okresie określonym w żądaniu udzielenia urlopu jest niezbędna. „Zasługujący na ochronę wyjątkowy interes pracodawcy” jest oczywiście pojęciem względnym i należy je badać i oceniać w każdej sprawie indywidualnie. Można jednak wskazać tu sytuacje gdy zagrożone jest dobro bądź mienie zakładu pracy lub kiedy nieobecność danego pracownika zagroziłaby ciągłości pracy w przedsiębiorstwie w związku, przyjmijmy sezonem feryjnym lub urlopowym.
Trzeba równocześnie pamiętać, a contrario, że jeśli nie występują żadne szczególnie istotne okoliczności, faktycznie uzasadniające niezaspokojenie przez pracodawcę zgłoszonego żądania, to nieudzielenie urlopu na żądanie lub udzielenie go w innym niż wskazany przez pracownika terminie stanowić będzie wykroczenie przeciwko prawom pracownika, co może wiązać się z odpowiedzialnością finansową zatrudniającego, która może przybrać postać grzywny w wysokości nawet 30 000 zł.
Rozpoczęcie urlopu na żądanie przez pracownika przed formalnym udzieleniem go przez pracodawcę może zostać uznane za nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy, będącą ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych w rozumieniu art. 52 § 1 pkt 1 k.p. a więc stanowić przesłankę do rozwiązania stosunku pracy bez zachowania okresu wypowiedzenia. Wobec powyższego, należałoby poprzeć pogląd, iż pracownik musi nie tylko zgłosić chęć skorzystania z urlopu na żądanie, ale też uzyskać zgodę pracodawcy na skorzystanie z niego [3].
A co z urlopem na żądanie w razie zmiany pracodawcy w trakcie roku kalendarzowego?
Łączny wymiar urlopu na żądanie wykorzystanego przez danego pracownika w roku kalendarzowym wynosi wspomniane wcześniej 4 dni, niezależnie od liczby pracodawców, z którymi pracownik pozostaje w danym roku w kolejnych stosunkach pracy.
Moi Drodzy, mając na względzie powyższe, bawcie się dobrze 😉
[1] Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2013 r., sygn. SNO 29/13;
[2] Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 października 2009 r., sygn. II PK 123/09;
[3] Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2008 r., sygn. II PK 26/08.
Wpis nie stanowi porady ani opinii prawnej w rozumieniu przepisów prawa oraz ma charakter wyłącznie informacyjny. Stanowi wyraz poglądów jego autora na tematy prawnicze związane z treścią przepisów prawa, orzeczeń sądów, interpretacji organów państwowych i publikacji prasowych. Kancelaria Ostrowski i Wspólnicy Sp.K. i autor wpisu nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne skutki decyzji podejmowanych na jego podstawie.