W lipcowym numerze miesięcznika „Pracownik Samorządowy” (wydawca: Wspólnota) ukazał się artykuł mec. Marty Trzeciak pt. Odwołanie stanu zagrożenia epidemicznego. 9 zagadnień, o których powinni pamiętać pracodawcy. Z najnowszego artykułu dowiecie się Państwo o wpływie odwołania stanu zagrożenia epidemicznego m.in. na : badania lekarskie szkolenia BHP uprawnienia SEP i UDT zaległe urlopy wypoczynkowe umowę o zakazie konkurencji fikcję doręczenia zatrudnianie cudzoziemców Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych wysokość oprawy i odszkodowania
Pomysł urlopu ciążowego
18 lipca 2018 |
Jakiś czas temu pisaliśmy o projekcie zmian w prawie pracy autorstwa Kukiz’15. Dziś ciąg dalszy inicjatyw tychże posłów – tym razem z ukłonem w stronę ciężarnych. Mowa bowiem o projekcie wprowadzenia do kodeksu pracy urlopu ciążowego 😉 Jakie są jego warunki? Czy to faktycznie urlop z prawdziwego zdarzenia? Jakie argumenty popierające wprowadzenie nowego urlopu przedstawiają posłowie?
Jeżeli projekt który wpłynął do Sejmu 4 czerwca 2018 r. o zmianie ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy oraz zmianie ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa zostanie przyjęty, przyszłe mamy będą miały prawo do skorzystania z nowej instytucji jaką ma być urlop ciążowy. Oczywiście nie jest pewnym czy to w ogóle nastąpi, a jeśli już to nie tak szybko, bowiem obecnie projekt skierowano dopiero do konsultacji.
Co się faktycznie kryje za pojęciem „urlop ciążowy”?
Projekt w obecnym brzmieniu przekreśla marzenia o całkowitym wolnym z tytułu ciąży już na samym wstępie. Mimo pomysłu dodania art. 179(6) do kodeksu pracy, w brzmieniu § 1 „pracownicy w ciąży, przez cały okres trwania ciąży przysługuje urlop ciążowy”, to kluczowy jest § 2. Pracownica ma bowiem łączyć korzystanie z urlopu ciążowego z wykonywaniem pracy u pracodawcy udzielającego tego urlopu w wymiarze nie niższym niż 1/5 pełnego wymiaru czasu pracy i nie wyższym niż 4/5 pełnego wymiaru czasu pracy. Urlopu ciążowego ma się udzielać więc na pozostałą część dotychczasowego wymiaru czasu pracy.
Tu pewnie z ulgą odetchnęli wszyscy pracodawcy studiujący nie tylko nasz dzisiejszy artykuł ale i sam projekt 😉 Urlop ciążowy to tak naprawdę nie „urlop” 😉 a dokładniej obniżenie wymiaru czasu pracy. Nie stracą bowiem całkowicie z dnia na dzień pracownika. Ciężarna nadal będzie pracować, z tym że w obniżonym wymiarze.
Propozycja co do trybu udzielania urlopu ciążowego:
Plan co do urlopu ciążowego zakłada, że nie ma być on obligatoryjny. Inicjatywa ma leżeć po stronie ciężarnej. To ona będzie mogła, wedle projektu, złożyć u pracodawcy pisemny wniosek o udzielenie urlopu ciążowego. Pracownica jednak będzie musiała pamiętać, że wniosek należy złożyć w terminie nie krótszym niż 7 dni przed dniem wskazanym we wniosku, od którego pracownica chce rozpocząć korzystanie z urlopu.
Do wniosku pracownica, wedle zakładanych zmian, będzie obowiązana dołączyć dokumenty określone w stosownym rozporządzeniu, analogicznym dla urlopu macierzyńskiego, rodzicielskiego czy ojcowskiego (obecny art. 186(8a) kodeksu pracy).
Ponadto pracownica będzie mogła zrezygnować z korzystania z urlopu ciążowego w każdym czasie. Jednak wymagać to ma zgody pracodawcy. W takim to przypadku pracownica w ciąży ma powrócić do pracy w pełnym wymiarze czasu pracy.
Pracodawca związany wnioskiem?
Czy wniosek oznacza automatyczne obniżenie wymiaru pracy? Otóż nie! 😉 Projekt zakłada że pracodawca może uwzględnić wniosek. Jest to zatem uprawnienie a nie obowiązek pracodawcy. Jednakże pracodawca nie będzie mógł swobodnie decydować czy uwzględnia wniosek pracownicy o udzielenie urlopu ciążowego czy też nie. O przyczynie odmowy uwzględnienia wniosku, wedle posłów Kukiz’15, pracodawca będzie musiał poinformować pracownicę na piśmie. Informacja będzie musiała także zawierać pouczenie o odwołaniu.
Projekt w §5 zakłada bowiem, że od odmowy udzielenia urlopu ciążowego ma przysługiwać pracownicy odwołanie do sądu pracy. Co ma grozić zatem pracodawcy za niewłaściwą odmowę co do wniosku o urlop ciążowy ? Pomysł zakłada by Sąd mógł przyznawać w takim przypadku odszkodowanie w wysokości nie niższej niż kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę i nie wyższe niż trzykrotność tej kwoty.
Wynagrodzenie w czasie urlopu ciążowego
Pracuje mniej a wynagrodzenie takie samo? I tak i nie 😉 Na zmianach, wedle projektodawców, mają bowiem zyskać zarówno pracownice jak i pracodawcy. Mają one bowiem dotyczyć także ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa poprzez dodanie rozdziału 7a „Zasiłek ciążowy”!
Jak przewidują posłowie Kukiz’15, wprowadzenie urlopu i zasiłku ciążowego, spowoduje, że pracownica w ciąży będzie mogła kontynuować swoją pracę w zmniejszonym wymiarze czasu pracy, nie mniejszym niż 1/5 etatu, a za pozostałą część dotychczasowego wymiaru czasu pracy przysługiwać jej będzie świadczenie z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – zasiłek ciążowy. Tym samym pracodawca nie poniesie kosztów poprzez dodatek wyrównawczy.
Miesięczny zasiłek ciążowy za okres ustalony przepisami Kodeksu pracy jako okres urlopu ciążowego ma wynosić 100% podstawy wymiaru zasiłku.
Jak sami widzicie po lekturze artykułu oraz samego projektu – nie jest to urlop z prawdziwego zdarzenia. Pracownica, chociaż w znacznie ograniczonym wymiarze, nadal ma świadczyć pracę na rzecz pracodawcy. Projekt ma swoje plusy i minus. Pracownice nie będą „wypadać z obiegu” z uwagi na okres ciąży i niemożność świadczenia pracy w pełnym wymiarze. Pracodawcy także mają zyskać na projektowanych zmianach, bowiem ich pracownice rzadziej będą przechodzić na zasiłek chorobowy w czasie ciąży, ale będą kontynuować pracę w zmniejszonym wymiarze czasu, a dodatkowo nie będą obciążeni kosztami dodatku wyrównawczego.
Jednak czy zostanie przyjęty i stanie się prawem – czas pokaże 😉
Wpis nie stanowi porady ani opinii prawnej w rozumieniu przepisów prawa oraz ma charakter wyłącznie informacyjny. Stanowi wyraz poglądów jego autora na tematy prawnicze związane z treścią przepisów prawa, orzeczeń sądów, interpretacji organów państwowych i publikacji prasowych. Kancelaria Ostrowski i Wspólnicy Sp.K. i autor wpisu nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne skutki decyzji podejmowanych na jego podstawie.